Początkiem Nowego Roku 2018 zorganizowałam na moim profilu na Facebook'u konkurs. Zasady były dziecinnie proste, a można było wygrać upieczony przeze mnie torcik dla 20 osób.
W konkursie wzięło udział ponad 20 osób, co mnie bardzo cieszy, bo to pokazało mi też, że chcecie, żebym dla Was piekła :)
W konkursie wzięło udział ponad 20 osób, co mnie bardzo cieszy, bo to pokazało mi też, że chcecie, żebym dla Was piekła :)
Drogą losowania torcik wygrała Ela i zażyczyła sobie, że będzie on na 20 urodziny brata. Wyszedł oto taki torcik:
Miał nie być owocowy, ani bezowy, więc wybrałyśmy wspólnie, że będzie czekoladowo-budyniowy z dodatkiem "kultowych" chocolate chip cookies. Tak!!! Palce lizać :)
Tort składał się z biszkoptu oraz z ciasta czekoladowego (przypominającego brownie, ale wiele lżejszego). Przełożyłam go kremem z ganache z mlecznej czekolady oraz masą budyniową pomiędzy, którą włożyłam upieczone wcześniej ciasteczka.
Całość, jak widać na zdjęciach ozdobiłam polewą z białej czekolady, herbatnikami, batonikami z karmelem, kinder bueno, ptasim mleczkiem, mini "ciepłymi lodami" i oczywiście ciasteczkami! <3 Do tego mały akcent w postaci czarnych i srebnych kuleczek cukrowych.
Ela napisała mi, że był przepyszny i podesłała zdjęcie.
Poniżej reakcja <3 dzięki!!! :* :)
Pieczenie dla Was to dla mnie sama przyjemność.
