Roczek Tosi :)

11:41:00 AM



Szybkie streszczenie 3 miesięcy i braku aktywności:
przeprowadzka, macierzyństwo i Chrzest Św. syna. Powrót do grania i nauczania, pieczenie.
Troszkę się działo, ale jestem i nadrabiam zaległości.

W kwietniu, pomijając już wypieki Wielkanocne, których było baaardzo dużo, upiekłam torcik z malinami na roczek Tosi. 


Torcik był lekki i wiosenny, ulubiony przez większość z Was, gdy wybieracie słodkości na imprezy, w których uczestniczą dzieci:
biszkopt, malina i krem mascarpone ze śmietaną.
Ze względu na to, że nie było jeszcze pysznych, świeżych malin, zrobiłam frużelinę malinową.

Całość pokrywał krem budyniowo-maślany, na górnej części przykryty gdzieniegdzie złotym barwnikiem i kapiącą czekoladą. Na dolnej części zrobiłam z niego różowe różyczki. Jako dodatek beziki z Aquafabry (czyli woda z ciecierzycy - brzmi kosmicznie, ale da się :))

Górna część tortu jakoś tak przypomina mi graficznie bajkę "Mały książę", więc od razu kojarzy mi się z dzieciństwem. W połączeniu z dolnym tortem tworzy dziewczęcą całość. Piszcie co sądzicie. :)
Mi, Tosi i jej rodzince bardzo się podobał! 



SMACZNEGO! :)



Podoba się?

2 komentarze

  1. Wygląda przepysznie :)
    Zazdroszczę talentu, nigdy nie miałam ręki do takich rzeczy niestety.
    Zazwyczaj zamawiam różnego rodzaju ciasta i torty. Ostatnio zamówiłam pierwszy raz z polecenia tort na e-torty.pl i już wiem, że będę stałą klientką. Bardzo fajna opcja z dowozem, nie trzeba się o nic martwić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotowanie tortu w cale nie jest trudne :). Wystarczy trochę popraktykować i zaopatrzyć się w niezbędne akcesoria kuchenne, których będziemy używać. U mnie są to przeważnie tortownica, forma do ciasta, a także zakupiona ostatnio na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/sztucce-do-serwowania-potraw poręczna łopatka do ciast. Dzięki nim przyrządzanie jakiegokolwiek ciasta nie stanowi dla mnie żadnego problemu.

      Usuń

Polub mnie